Motorola Moto G96 została oficjalnie zapowiedziana przez producenta, ale tajemnicą jest tak naprawdę tylko jej cena. Znamy pełną specyfikację i zalety smartfona.
Motorola Moto G96 to najwyższy model w tegorocznym portfolio tanich smartfonów producenta. Została już oficjalnie zapowiedziana, dzięki przeciekom znamy specyfikację, a tajemnicą pozostaje już tylko cena.
Motorola Moto G96 zajawiona przed premierą, znamy specyfikację
Na ciemnym niczym odcinek Gry o Tron teaserze Motorola zapowiedziała premierę Moto G96. Skąd wiem, że to akurat ten model? Bo kilka sekund z edycji odsłania wyspę aparatów, której układ idealnie pasuje do poprzednich przecieków. Takie zapowiedzi pojawiają się zwykle na tydzień przed premierą, której spodziewam się na samym początku lipca.
Sam debiut dotyczy póki co Indii i nie jestem przekonany, czy smartfon pojawi się w Polsce. Poprzedników raczej to nie dotyczyło, a sam telefon jest trochę zbyt blisko Motoroli Edge 50 Neo lub 60 Fusion, by zrobić furorę w sklepach.
To taka Edge 60 Fusion, ale taniej
Być może elementem ratującym Motorolę Moto G96 będzie cena. Przy takiej specyfikacji Snapdragon 7s Gen 2 i 12 GB RAM za jakieś 1300 złotych mogłyby cieszyć się zainteresowaniem. Ponadto Motkę łatwo „kupić oczami”, a to ze względu na zagięte krawędzie boczne.
Wyspa aparatów skrywa tylko dwa obiektywy, w których znalazły się 50 MP matryca Sony LYT-700C oraz 8 MP szeroki kąt. Na froncie mamy 32 MP aparat do selfie, w otworze wyciętym w 6.67-calowym ekranie pOLED. Tu na dużego plusa zasługuje 144 Hz częstotliwość odświeżania oraz rozdzielczość 1.5K. Moto G96 ma wyświetlacz ponad stan.
Przy takiej konstrukcji rzadko możemy spodziewać się dużej baterii, ale Motorola znowu pozytywnie zaskakuje. Mówimy tu bowiem o ogniwie 5500 mAh. Nie znamy szybkości ładowania, ale 68W to optymistyczne założenie. Podsumowując – to kolejna Motka, która w promocjach będzie robić szum.
Źródło: producenta, via Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.