vivo Y29t 5G zadebiutował oficjalnie. To tani telefon z 5G, wielką baterią i militarną normą odporności. Problemem jest ekran HD oraz pamięć eMMC w cenie około 1000 złotych.
Musiałem naprawdę głęboko pogrzebać w pamięci, żeby przypomnieć sobie, kiedy ostatnio widziałem kiepską premierę taniego smartfona. To nawet nie tak, że vivo Y29t 5G to słaby telefon – ma po prostu bardzo nieprzystającą do niego cenę.
vivo Y29t 5G debiutuje oficjalnie
Na początek sama cena, wynosząca około 960 złotych. Za taką kasę w polskich sklepach bez problemu kupisz CMF Phone 2 Pro (999 złotych), a w promocji – Redmi Note 14 Pro 5G. Oba są nieporównywalnie mocniejsze od nowego vivo Y29t 5G.
vivo Y29t 5G / fot. producenta
Zanim przejdę do reszty specyfikacji, nakreślę dwa główne problemy. Pierwszym jest ekran HD, który często zdarza mi się akceptować w telefonach za 5 stówek, ale za dwa razy taką kasę – już nie. Ponadto vivo postawiło na starą pamięć eMMC 5.1. Kupowanie smartfona, nawet bardzo taniego, z tak wolną pamięcią, to proszenie się o kłopoty. Nigdy nie warto już schodzić poniżej UFS.
Klasyka gatunku, ale z baterią 6000 mAh
Wśród pozytywów na pewno można wymienić baterię. Przy takim wyświetlaczu 6000 mAh powinno wystarczyć na dobre 8-9 godzin SoT. Ładowanie co drugi dzień nie powinno być żadnym problemem dla vivo Y29t 5G. Ładowanie to tylko 15W, co za takie pieniądze też wygląda śmiesznie.
Procesor to teoretycznie niezły MediaTek Dimensity 6300. Nie mogę jednak nie zauważyć, że dwa przywołane przeze mnie telefony dysponują Dimensity 7300, wyraźnie mocniejszym układem z 5G. Sytuację ratuje nieco wybór pomiędzy 6 i 8 GB RAM. Fajnie, że 4 GB pamięci operacyjnej odchodzą już do lamusa.
Do tego można wspomnieć o sporych rozmiarach. 167 mm wysokości i 77 mm grubości robią swoje, a waga na poziomie 202g też nie szufladkuje go jako piórko. vivo ma za sobą wiele bardzo udanych premier, a X200 FE robi na mnie wrażenie smartfona, który narobi szumu w Polsce. Y29t 5G to przykład, że nawet przy tak dobrej passie zdarzają się wpadki.
Źródło: Gizmochina, opracowanie własne
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
